Wegańska kompozycja smaków z nutami dalekowschodnimi...
Kalafiorowe curry, czyli wegańska propozycja obiadu o orientalnym charakterze, z kalafiorem w roli głównej. Ostre nuty przypraw, czosnku, chili i imbiru łagodzi tutaj delikatny smak mleczka kokosowego. Warzywa curry świetnie komponują się z ryżem jaśminowym.
Kalafior to źródło sulforafanu oraz indolo-3-carbinolu, związków o działaniu silnie antynowotworowym. Kurkumina zawarta w kurkumie - głównym składniku przyprawy curry, także ma właściwości silnie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Jej wchłanianie zwiększa się prawie dwa tysiące razy, jeśli jest zmieszana z ostrą papryką lub czarnym pieprzem, a tak się składa, że w curry przyprawy te także są obecne. :)
Kalafior to źródło sulforafanu oraz indolo-3-carbinolu, związków o działaniu silnie antynowotworowym. Kurkumina zawarta w kurkumie - głównym składniku przyprawy curry, także ma właściwości silnie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Jej wchłanianie zwiększa się prawie dwa tysiące razy, jeśli jest zmieszana z ostrą papryką lub czarnym pieprzem, a tak się składa, że w curry przyprawy te także są obecne. :)
Składniki dla dwóch osób:
- pół małego kalafiora,
- 2-3 marchewki,
- papryczka chili,
- 3 ząbki czosnku,
- malutki kawałek imbiru,
- 350 ml mleczka kokosowego,
- 100 g ryżu, np. jaśminowego lub basmati,
- 2 łyżki oleju roślinnego,
- 3 łyżki przyprawy curry (można użyć gotowej mieszanki lub zrobić własną z kurkumy, czarnego pieprzu, papryki ostrej, imbiru, cynamonu, mielonej kolendry, kardamonu, gałki muszkatołowej, pieprzu białego, mielonego kminu i goździków),
- 2 szczypty soli,
- listki kolendry lub natka pietruszki do ozdoby.
Przygotowanie:
- Pół kalafiora parzymy gorącą wodą i dzielimy na różyczki. Marchewkę myjemy, obieramy, kroimy w cieniutkie plasterki.
- Papryczkę chili siekamy bardzo drobno, ząbki czosnku i mały kawałek imbiru ścieramy na tarce, a następnie delikatnie rumienimy je wszystkie razem na dużej patelni lub w woku, na dwóch łyżkach oleju. Po chwili dodajemy do nich marchewkę i kalafiora, 3 łyżki curry, 2 szczypty soli, mieszamy i obsmażamy delikatnie. Następnie patelnię przykrywamy pokrywką i dusimy warzywa, aż zmiękną, czyli około 20 minut, mieszając od czasu do czasu. Możemy minimalnie podlać je 2-3 łyżkami wody, aby nie przywierały do dna.
- W tym czasie gotujemy ryż.
- Kiedy warzywa są miękkie, na patelnię wlewamy mleczko kokosowe, mieszamy całość delikatnie, podgrzewamy na małym ogniu jeszcze tylko kilka minut.
- Warzywne curry podajemy z ryżem, udekorowane listkami kolendry lub natką pietruszki.
SMACZNEGO ŻYCZY KUCHNIA LETYCJI! :))
Wypróbowałam :) Wygląda cudownie i smakuje zaskakująco słodko i delikatnie. Cudowny blog! Pozdrawiam, Weganka
ReplyDelete